sobota, 15 marca 2014

Sukienki dla nastolateek! :)

Dzień dobry! Od razu chciałabym bardzo, ale to bardzo przeprosić, że bardzo długo nic nowego na moim blogu się pojawiało. Mam nadzieję, że z mojej strony się to zmieni, pomodlę się za too! :)
Dzisiaj muszę jeszcze porobić trochę zadań, potem włosy muszę umyć, bo dzisiaj jadę na urodziny koleżanki ze szkoły, do Jedliny na 16, więc muszę jako tako wyglądaać..  Kupiłam jej taką większą podłużną ramkę na zdjęcie, do powieszenia na ścianę, koloru białego, zmieszczą się w niej chyba 4 czy 5 zdjęć.. Mam nadzieję, że moja przyjaciółka, która niestety nie chodzi ze mną do klasy, mnie nie zawiedzie i wpadnie zrobić mi jakąś fajną fryzurkę, bo ja umiem robić nawet fajne fryzurki, ale komuuś a nie soobiee! :D Może uda mi się zrobić jakieś zdjęcia, choćby przez kamerkę w laptopie albo Julia mi zrobi przez komórkę, wyśle na facebooku, a ja Wam tutaj je pokażę! Bo myślę, że będę wyglądać nawett spokoo... :P
W dzisiejszym poście kilka zdjątek i opinii, informacji o sukienkach dla nastolatek, czyli także dla mnie :3
Zapowiedź: W następnym poście zamieszczę kurtki i płaszcze wiosenne, w kolejnym pojawią się buty sportowe, może dodam zdjęcie z internetu roweru do ćwiczeń, który właśnie mam w domu.. nie wiem jeszcze... coś wymyślę, co do tego postuu... a zaś w jeszcze następnym pojawi się taki opis mojego dnia, mniej więcej od rana do wieczora, w weekend i w tygodniu.. a także napiszę, o której kończę lekcje w jaki dzień. Myślę, że posty będą interesujące i, że każdy znajdzie coś dla siebiee.. na jakieś pomysły czekaam w komentarzaach!

No to kilka zdjęć: 

tutaj 8 takich sukienek, różnych, no bo nie wszystkie są bardzo eleganckie.

Tutaj dosyć dużo sukienek, chyba większość jest eleganckich...

Tą sukienkę kupiłam na targu w Tychach, jakoś pod koniec lipca 2013 roku, żeby mieć na wesele, które było 10 sierpnia! :)
Tutaj widać trochę mojej sukienki w pierwszy dzień wesela mojej siostry Patrycji.

Zaś tą sukienkę kupiłam w tesco, to trochę dziwne, bo jestem tam dosyć rzadko, a zazwyczaj nie kupuję tam ubrań, ale no cóż czasami coś mi się spodoba, opłaca się kupić no i tak wyjdzie :D
A właśnie taką sukienkę miałam ubraną w drugi dzień tego wesela :)

Na internecie spodobała mi się także taka sukienka, jest taka czysta, śliczna, no nie wieem.. jakoś od razu wpadła mi w okoo.. :D

A właśnie podobne to takich sukienek także mi się podobają, są ładne, jednokolorowe, takie klasycznee..
W tym roku, w sierpniu podobno znów mam iść na wesele, tym razem mojego kuzyna, zapewne moja mama będzie za tym, żebym nie kupowała nowych/nowej sukienki bo mam już dość itp.. ale ja chciałabym mieć chociaż jedną nową w mojej szafie, mogłaby być nawet podobna do taakieej :D


To już wszystko w tym poście, lecę szybko myć już te włosy, bo nie zdążę!! aaaa xD
Zachęcam do komentowania i postaram się częściej dodawać nowe posty... buziaakii.. życzcie mi miłej zabawyyy! A ja też Wam życzę udanego sobotniego popołudnia oraz wieczoruu i nocyy... xD :D

wtorek, 4 marca 2014

Paula ;*

Hejka! Miałam napisać do Was już wczoraj, ale jakoś nie miałam czasu, bo dopiero wczoraj robiłam zadania do szkoły.. Ale dzisiaj już za to postanowiłam się zabrać. W sobotę udało mi się jechać autobusem do Tychów z Julią i Sylwią. Kupiłam sobie na targu pastele suche małą paczkę, bo potrzebowałam do szkoły na zajęcia artystyczne, w realu paczkę takich tanich długopisów, w realu jakoś zgłodnieliśmy, więc uznałyśmy, że pójdziemy coś zjeść, w tym korytarzu w realu zauważyłyśmy budkę z goframi, lodami, sokami itp. No więc ja z Julią zamówiłyśmy sobie po gofrze (ona z polewą tofii a ja z czekoladową..) a Sylwia kupiła sobie gałkę loda w rożku.. :D Potem poszłyśmy do city pointa, kupiłam sobie w Housie bluzkę z napisem : I <3 being single'', czyli po polsku: Ja kocham bycie singlem *.* Na końcu poszłyśmy jeszcze do takiego dużego chińczyka i tam kupiłam sobie kolorowe żyłki za jedyne 3 zł, z których będę mogła robić jakieś bransoletki albo breloczki. Jeśli ktoś chciałby zdjęcie tych spodnio- leginsów, które kupiłam w ferie albo właśnie tej bluzki to niech pisze w komentarzu, na gg lub na mailu. W dzisiejszym poście o cudownym zwierzaakuu, kochanym przez całą rodzinę - Paulą xD
Zapowiedź: W następnym poście znajdą się eleganckie sukienki dla nastolatek, zaś w kolejnym poście pojawią się kurtki i płaszcze wiosenne, w następnym buty sportowe (i może coś jeszcze dodam do tego postu), a w jeszcze następnym pojawi się opis w punktach mojego dnia i napiszę też, o której kończę w jaki dzień itp. :)

PAULA

Paula jest to suczka rasy Labrador Retriever, która nie jest moją własnością, ponieważ jej właścicielką jest moja starsza siostra, która dostała ją na urodziny od swojego narzeczonego (obecnie jej męża). Urodziny ma 20 marca, w tym roku skończy 4 lata (licząc takie prawdziwe lata).
Paula jest trochę grubiutka, jej sierść jest koloru biszkoptowego, ma brązowe, śliczne oczka, ogólnie jest słodka i milutka, w sam raz do przytulania xD Bardzo lubi jeść, spać i biegać po podwórku.
Mogłabym tak pisać i pisać, ale niestety szybko upływający czas mi na to nie pozwala.

No to teraz zdjęcia! :

Paula, u Nas, w aktualnie wyglądającym salonie.

Paula - ciekawska, zawsze lubi popatrzeć sobie przez okno :D

Ona i jej śliczny jęzoreek... xD :P

Czy te oczy mogą kłamaać?! xD Zawsze tak robi, jak coś chcee.. cwaniara jednaa... :D

Nie ma to jak posiedzieć sobie na parapeciee xD  W zime okna na oścież mi nie otworzą no sobie siadne tu i popatrze... hahhhh.. :D

A tak prezentuje się w śnieguuu... Hhahhah... :D


Ja chccee na baalkoon! Weź mnie puuśćć.. :P

Nie ma to jak wtarmosić się komuś do łóżkaa.. xD
No cóż kiedyś lubiała ze mną spaać, teraz to jakoś nie chce... hahhh.. :D

Nie dostane cukierka?! Foch.. xD

A tutaj ja (piszę, jako Paula) w kołydercee.. :D

No to tyle zdjąteek, wybrałam te najlepsze i na których jeszcze najlepiej coś widać, wybierałam też takie aby nie były rozmazane. Mam nadzieje, że są ok. Miłego wieczoru i dobraanoooc! :*


sobota, 1 marca 2014

Szminki, błyszczyki, pomadki - ustaa najpiękniejsze!

Dobry wieczór wszystkim! Dawno do Was nie pisałaam, bo ostatni raz tydzień temu, ale mam nadzieję, że w kolejnym tygodniu uda mi się prędzej dodawać posty, niż dopiero czekając na weekend. Dzisiaj cała szkoła kończyła po 5 lekcjach, w autobusie było troszkę ciasno, ale jakoś wytrwałam przyszłam do domu zjadłam obiad, posiedziałam na laptopie, byłam na spacerze z Julią a potem wieczorem przed 19 chodziłam z kijkami do nordic walking z Sylwią! :D Było na prawdę bardzo fajnie, troszkę padało, ale no i tak szłyśmy daaleej!
Teraz jestem już dosyć zmęczona i nie mam dużo siły, aby napisać do Was, ale muszę przecież kiedyś to zrobić! (Ja to chyba największy leń śmierdzący na świecie xD). Jutro chciałabym pojechać do Tychów autobusem z Sylwią i z Julią, ale niestety nie wiem czy to wypali, bo rodzice jedną rzecz, którą miałam zamiar tam kupić, zapewne kupią mi rano bo będą w tym miejscuu.. więc nie wiemm... masakraa.. -.-
Jeśli pojadę, to na pewno napiszę o tym w kolejnym poście, jak było, czy coś kupiłam itd. A w dzisiejszym poście znajdą się zdjęcia i może jakieś informacje na temat szminek, błyszczyków, pomadek itp.
A teraz czas na:
Zapowiedź: W następnym poście pojawią się zdjęcia Pauli (psa) i może jakieś kilka najważniejszych faktów o niej. Zaś w jeszcze następnym pojawią się (na żądanie czytelnika) eleganckie sukienki specjalnie dla nastolatek. Nie mam zbyt dużo tych zapowiedzi, więc mam nadzieje, że pomysły pojawią się w komentarzach!

Kilka blogów na ten temat:
- http://www.alinarose.pl/2014/01/najlepsze-do-ust-ciepe-i-zimne-szminki.html
- http://sprawdzaneipolecane.blogspot.com/2013/10/byszczyk-do-ust-impala-3d-lip-gloss.html
- http://graymaluje.blogspot.com/2013/11/kolorowka-byszczyki-pierre-rene-chic.html
- http://karminoweusta.blogspot.com/2013/05/ranking-pomadek-ochronnych.html

Szminki:
Szminek, przynajmniej ja prawie w ogóle nie używam. Moja mama owszem, ale ja jak już to błyszczyków albo pomadek, o których będzie troszeczkę później. W różnych teledyskach albo na zdjęciach z sesji zdjęciowych możemy zobaczyć różne kolory szmineek.. do wyboru do koloru.. istnieją nawet szminki czarne, jakieś niebieskie, turkusowe, jakie się tylko zechce.. lecz najbardziej standardowymi kolorami są różowy, czerwony itp. Oto jedno takie zdjątko:


Szminko-pomadki:
Z Yves Rocher moja mama dostaje katalogi i czasami zdarza Nam się coś zamówić, kiedyś pamiętam, że zamówiliśmy kilka najróżniejszych rzeczy, żebym mogła dostać taką bardzo ładną kosmetyczkę gratis, więc musiałyśmy nazamawiać chyba ponad 30 czy tam 50 zł.. ale opłacało się, bo kosmetyczka jest na prawdę niczego sobie! Jedną z zamówionych rzeczy był mały komplecik takich małych szminko-pomadek, na zdjęciu lepiej to zobaczycie. Ja dostałam od mamy jedną z nich.. reszta kolorów no i tak nie była mi bardzo pasująca...


Pomadki :
Ja stosuję zwłaszcza pomadkę z nivea, tą klasyczną, zobaczycie na zdjęciu. A oprócz niej pomadkę z bebe, przywiezioną z Niemiec, moja siostra Patrycja, która mieszka w Niemczech przywiozła mi ją kiedyś, jak dobrze pamiętam. Aaa przypomniało mi się, mam jeszcze jedną! Pomadkę malinową także zamówioną w Yves Rocher, a tutaj zdjęcia na ten temat:




Błyszczyki:
To tak ja błyszczyków używam na pewno częściej niż szminek, ale nie pamiętam jakieś znanej nazwy błyszczyka, którego używałam a to pewnie z powodu tego, że prawie cały czas używam innego.. :D
Moja przyjaciółka Sylwia ma/miała takie błyszczyki o smaku i zapachu coca coli, sprite itp. możecie zobaczyć sobie na zdjęciu, a oprócz tego dodam jeszcze jedno, które pokazuje, że są różne rodzaje błyszczyków i nie trzeba mieć jakiegoś jedynego w swoim rodzaju! xD




No to, to tylee.. w tym poście! Jestem już tak bardzo zmęczona, że nawet przebrać w piżamę mi się nie chce.. po prostu totalna masakraa... pomóżciee.. xD
Życzę wszystkim kolorowych i bajecznych snów i fajnie spędzonego weekendu w gronie najbliższych, dobranooc kochaaniiii! <3